NAZYWAM SIĘ
fiszer
PRZEBYWAM W
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Suwałkach
Jestem Fiszer, największy z azylowego stada. Kocham pieszczoty, głaskanie, spacery. Jestem duży i mam w sobie dużo miłości. Na dzień dobry lubię sobie pogadać, ponoć to urocze, hihi. Od wielu, wielu lat czekam na dom. Schronisko to całe moje życie, zaczynałem w Radysach, chcę o tym zapomnieć... Na pewno ciepło ludzkiej opieki mi w tym pomoże.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: